piątek, 10 sierpnia 2012

o16 ,, Było to zdjęcie moje i Klausa"

 Do tego rozdziału polecam tą piosenkę Muzyka <3.


*Caroline*

Gdy się obudziłam czułam ogromny ból. Nie umiałam się ruszyć. Byłam wściekła, czułam jak bolą mnie zęby, ale nic się nie działo jak do tej pory. Nie czułam głodu, tylko ten potworny ból.
-I jak się czujesz?? - usłyszałam miło głos, to musiała być ta blondynka.
Nie wiedziałam gdzie jestem. Leżałam w jakimś  łóżku. Dopiero teraz zaczęło do mnie docierać, jak wiele już straciłam. Ten ból w środku zaczął narastać. Łzy same zaczęły cisnąć się do oczu.
Wiedziałam co tak bardzo bolało. Tęsknota!! Musiałam to zrobić.
-Dobrze. Nic mi nie jest. -odpowiedziałam.
-Tutaj położyłam twoją torebkę - wskazała na krzesło obok siebie- twój telefon dzwonił chyba z 100 razy.- zaśmiała się.
Wyszła z pokoju. Wstałam z łóżka, strasznie kręciło mi się w głowie. Podniosłam torebkę i wyciągnęłam z niej komórkę. 65 nieodebranych połączeń, wszystkie od Klausa. Ostatnie połączenie było jakieś 3 godziny temu. Czyli już zapomnieli o mnie!! Znów ta podła samotna łza, zdradziła resztę i popłynęła.
Rzuciłam telefon na łóżko i wyciągnęłam z niej notes, zawsze uznawany jako pamiętnik.
Otworzyłam go na ostatnim wpisie, który był sprzed 2 tygodni. Usiadłam na łóżku i zaczęłam czytać.
Teraz ta łza nie była już samotna, dołączyło do niej 100 innych. Cały wpis był o tym jak bardzo kochałam Klausa. Z środka notesu coś wypadało. Było to zdjęcie moje i Klausa, zrobione 2 dni po tym wpisie.
Wzięłam klej z biurka i przykleiłam je do kartki w pamiętniku i dopisałam tylko :

Kochany Pamiętniku!
,,Każdy z nas zna to uczucie kiedy musimy opuścić naszą ukochaną osobę. Kiedy nie liczy się nic co się dzieje wokół nas tylko to co dzieję się ''w nas''. Ból, rozpacz i tęsknota. Z jednej strony chcemy zapomnieć, a z drugiej przypominamy sobie, po kolei, zadając sobie ból, każdy centymetr jej ciała. Przypominamy sobie zapach włosów, skory i oddechu tej osoby. Odtwarzamy w pamięci dokładnie jej głos.Jej dotyk, smak jej ust i spojrzenie. Spojrzenie jednym razem namiętne, innym przestraszone. Zapach perfum tej osoby, lub jej naturalny zapach, mimo, że nie wąchamy, to nadal przepływający przez nozdrza. Jej śmiech, tak charakterystyczny! I dlaczego to wszystko tracimy ?! Często z własnej winy! A potem jest już za późno. Nie przekonuje nas wytłumaczenie, że to były ''siły wyższe''. Żałujemy podjętej decyzji mimo, że wiemy, że tak było lepiej. I tak właśnie czuje się teraz ja. Samotna, topiąca się w żalu i rozpaczy...żalu rozstania."*

Zamknęłam pamiętnik i położyłam się do łóżka. Byłam zmęczona tym całym zdarzeniem. Moje zmysły nie były już tak wyostrzone, nie czułam już głodu. Po chwili zasnęłam.

*Klaus*

Wziąłem ulubiony łańcuszek Caroline. Bonnie wzięła go i zaczęła robić swoje czary mary.- tak to zawsze nazywałem. Wzięła mapę i zaczęła łańcuszkiem machać nad nią. 
Łańcuszek z wąsem Milorda spadł i zatrzymał się na New Salem. Właśnie tam była Caroline. 
Wybiegłem z jej domu, wsiadłem w samochód i odjechałem właśnie w tamtą stronę.

*- tekst, który napisała dla mnie koleżanka z tego bloga http://writing-is-my-life.uchwycone-chwile.pl 
    pisze ona samą, życiową prawdę, zachęcam do czytania :D

****************************************
Hej :** dziekuje ze tyle komentarzy xd :D Fajnie że aż tyle osób go czyta. Notka jest krótka bo nie mam zbytnio weny, ale myślę, że dla was jakoś uda mi się coś wymyślać częściej :D.
Polecam bloga koleżanki :D. A i spróbuje częściej pisać. Nie wiem jak ale coś wykombinuje.
Nie bylibyście źli gdybym go oddała?? 
Pozdrawiam :**

7 komentarzy:

  1. Fajnie to oprawiłaś :* Może jeszcze przekonam się do Klausa..? Przypomina mi on twojego Pawła xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział. ;* Najbardziej spodobał mi się ten tekst z pamiętnika. Na bloga koleżanki chętnie wejdę. ;) Życzę weny i czekam na kolejny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpis z pamiętnika był idealny, pasuje chyba do życia każdej nastolatki i osoby dorosłej. Cieszę się że piszesz dalej bloga, nie mogę się doczekać następnego i życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się ciesze że nie przestałaś pisać ten rozdział jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  5. Treść mi się podoba jeśli pozbędziesz się paru powtórzeń to będzie świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nowa miniaturka na tvd-short-stories.blogspot.com Jakbyś miała chwilkę zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy będzie następny rozdział bo już go bardzo długo nie ma

    OdpowiedzUsuń