wtorek, 15 stycznia 2013

o22 ,,Nasze usta dzieliły tylko milimetry."






 ****************************** 
Caroline:

Byłam strasznie podekscytowana szykując się na randkę z Kolem.
Ubrałam śliczną czerwoną sukienkę, która podkreślała moją talię.
Włosy delikatnie pofalowałam lokówką i zaczęłam się malować. 
O 20 miałam być w Grilu, spojrzałam na zegarek była 20.10. Drobne spóźnienie nigdy nie zaszkodzi. Wzięłam kopertówkę i czarną, skórzaną kurtkę.
Zarzuciłam ją sobie na plecy i wyszłam z domu. Postanowiłam się przejść.
O 20.40 byłam na miejscu. Weszłam do środka. Jak co piątek było dużo ludzi, czekających na swoje drugie połówki. Stanęłam przy barze i zamówiłam drinka.
Obróciłam się i rozglądałam po sali. W kącie siedział facet, który bacznie mi się przyglądał. Skierowałam się w tamtą stronę. Najwyżej wyjdę na idiotkę.
Gdy byłam już przy stoliku, blondyn wstał i pocałował mnie w rękę.
Widziałam jak jego niebieskie oczy, prześwietlają mnie. Czułam się naga.
Uśmiechnęłam się delikatnie i zapytałam:
-Ty jesteś Kol??
-Dla Ciebie mogę być i Kol.
Nie wiedziałam o co mu chodzi, ale się uśmiechnęłam i usiadłam przy stoliku.

Kilka godzin przed spotkaniem Klaus:

Leżałem rozwalony na kanapie, ostatnio to było moje ulubione zajęcie.
Kol krzątał się do góry strasznie głośno. Byłem ciekaw co ten pajac, ma znów w planach. Ruszyłem mój sexowny tyłek z kanapy i powoli wdrapałem się po schodach. 
Wszedłem do jego pokoju.
-Witam Cię klopsik -zaśmiałem się sam z swojego żarciku. 
-Klaus to nie pora na żarty. Mam randkę.
-Uuu... Kto jest tak ślepy, żeby się z tobą umówić??- nie no dziś jestem mistrzem żartów. - Ubieraj się i do garów. 
Kol spojrzał na mnie rozwalonego na jego łóżku.
-Dobra nie wiem o co ci chodzi. Ale udam, że tego nie słyszałem. No z Caroline mam randkę. Dzięki stary, że dałeś mi szansę.
Zatkało mnie. Byłem szokowany, że ta durna Caroline już po kilku dniach się z nim umówiła. Ona jest taka... żałosna.
Ale nie pozwolę Kolowi jej skrzywdzić. Tylko ja to mogę. 
-Nie możesz iść z nią na randkę.- powiedziałem półszeptem. 
-Dlaczego niby?? Ty mi nie pozwalasz?? 
-Tu się z tobą zgodzę.
Wbiłem mu sztylet w serce. Upadł na ziemię. 
-Za parę godzin cię od sztyletuję i będziesz mi za to wdzięczny.
        Przebrałem się i wziąłem swój telefon. Były tam takie słodkie smski, że aż mi się wymiotować zachciało. Mieli się spotkać w Grilu. To nawet dobrze.
Szybko udałem się w tamtą stronę. 

Caroline:

Byłam nim zachwycona. Był taki uroczy. Ale był jeden problem, w mojej krwi było już chyba za dużo alkoholu, bo gdy wstałam  nogi zaczęły mi się plątać i gdyby nie ramię Kola na pewno bym upadła.
-Dzięki. -uśmiechnęłam się zalotnie.
-Odwiozę Cię do domu. -zaproponował.
-A może pojedziemy do ciebie?? -co mi strzeliło do głowy.
Nic więcej się nie odezwał. Doprowadził mnie do samochodu i posadził na przednim siedzeniu. Był taki delikatny, a zarazem czułam, że jego serce jest skute grubym lodem, którego nie ma szans już roztopić. Bałam się, że może mnie odtrącić, a tego bym nie przyjęła. Przez telefon wydawał się inny. Ale tego tutaj wolę bardziej. 
Usiadł na miejscu kierowcy i spojrzał na mnie. 
-Nie zapięłaś pasu.
Nachylił się nade mną sięgając po pas. Obrócił głowę w moją stronę. Nasze usta dzieliły tylko milimetry. Byłam tak bliska poznania, smaku tych gorących ust, które wodziły mnie dziś cały wieczór. Chciałam je poczuć, chciałam zatopić swoją rękę w jego włosach i w końcu to zrobiłam. 

************************************

I jest następy rozdział. I jak się podoba??:D Myślę, że nie jest taki zły. Arrr... Sama mam ochotę na Klausa <3 Chciałabym wiedzieć ile osob to czyta ;D więc jakbym mogła was o to prosić, żeby każdy kto przeczyta doda komentarz ;D Przynajmniej krótki ;D. I przepraszam, że nie dodaję długo, ale mam szkolę i strasznie duzo nauki.
Teraz jeszcze idę uczyc się ,,Bajki" Krasickiego. Życzcie mi powodzenia <3
Pozdrawiam <3     







11 komentarzy:

  1. Oj, robi się gorąco! Ciekawe jak Klaus zareaguje na zachowanie Caroline... Czekam na nn:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "sexowny tyłek" kocham ten tekst :D super rozdział, ale dlaczego Klaus tak brzydko mówi o Caroline. Drań z niego a takich my dziewczyny lubimy najbardziej ;D ahhh ci faceci :) rozdział super :D
    Życzę powodzeniu w uczeniu się bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. extra rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  4. sama mam ochotę na Klausa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham Klausa kiedy jest dupkiem:)Rozdział świetny. Czekam na nn.

    OdpowiedzUsuń
  6. Klaus<3 mmm sexi dupa.;P
    kiedy następny ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następny już zaczynam pisać ;D możliwe, że w poniedziałek już będzie ;D postaram się napisać dłuższy, nie taki krótki <3

      Usuń
  7. Jakiej bajki ? Tez mialam xd ale ja musialam sie nauczyc ich 5 ; / porypalo facie.
    Co do rozdzialu to moim zdaniem jest genilany ! ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie zdążyłam przeczytać całości, ale obiecuje, że szybko to nadrobię, a tymczasem zapraszam na yourgrenade.blogspot.com, gdzie pojawił się Rozdział 2. Przyjemnego czytania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział genialny, ale mam taką małą radę. Będzie lepiej się czytało gdy będzie np. jeden pytajnik np. ,,-Ty jesteś Kol?" Pozdrawiam :)
    Zapraszam na mój blog, także jest na podstawie ,,The Vampire Diaries"
    http://zycie-oczami-wampira.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział świetny, ja oczywiście czytam tego bloga ;)
    Przepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego.. a nie, chyba jednak skomentowałam.. nie pamiętam już sama:D No ale czytam każdy i bardzoo się wciągnęłam. Zastanawia mnie tylko czemu Klaus tak mówi o Caroline.. no ale mam nadzieję że to się jeszcze wyjaśni.
    Pozdrawiam i czekam na nn. Zapraszam na moje blogi ;)

    OdpowiedzUsuń