******************************
Caroline:
Byłam strasznie podekscytowana szykując się na randkę z Kolem.
Ubrałam śliczną czerwoną sukienkę, która podkreślała moją talię.
Włosy delikatnie pofalowałam lokówką i zaczęłam się malować.
O 20 miałam być w Grilu, spojrzałam na zegarek była 20.10.
Drobne spóźnienie nigdy nie zaszkodzi. Wzięłam kopertówkę i czarną, skórzaną
kurtkę.
Zarzuciłam ją sobie na plecy i wyszłam z domu. Postanowiłam się
przejść.
O 20.40 byłam na miejscu. Weszłam do środka. Jak co piątek było
dużo ludzi, czekających na swoje drugie połówki. Stanęłam przy barze i zamówiłam
drinka.
Obróciłam się i rozglądałam po sali. W kącie siedział facet, który
bacznie mi się przyglądał. Skierowałam się w tamtą stronę. Najwyżej wyjdę na
idiotkę.
Gdy byłam już przy stoliku, blondyn wstał i pocałował mnie w rękę.
Widziałam jak jego niebieskie oczy, prześwietlają mnie. Czułam
się naga.
Uśmiechnęłam się delikatnie i zapytałam:
-Ty jesteś Kol??
-Dla Ciebie mogę być i Kol.
Nie wiedziałam o co mu chodzi, ale się uśmiechnęłam i usiadłam
przy stoliku.
Kilka godzin przed spotkaniem Klaus:
Leżałem rozwalony na kanapie, ostatnio to było moje ulubione zajęcie.
Kol krzątał się do góry strasznie głośno. Byłem ciekaw co ten
pajac, ma znów w planach. Ruszyłem mój sexowny tyłek z kanapy i powoli wdrapałem
się po schodach.
Wszedłem do jego pokoju.
-Witam Cię klopsik -zaśmiałem się sam z swojego żarciku.
-Klaus to nie pora na żarty. Mam randkę.
-Uuu... Kto jest tak ślepy, żeby się z tobą umówić??- nie no dziś
jestem mistrzem żartów. - Ubieraj się i do garów.
Kol spojrzał na mnie rozwalonego na jego łóżku.
-Dobra nie wiem o co ci chodzi. Ale udam, że tego nie słyszałem.
No z Caroline mam randkę. Dzięki stary, że dałeś mi szansę.
Zatkało mnie. Byłem szokowany, że ta durna Caroline już po kilku
dniach się z nim umówiła. Ona jest taka... żałosna.
Ale nie pozwolę Kolowi jej skrzywdzić. Tylko ja to mogę.
-Nie możesz iść z nią na randkę.- powiedziałem półszeptem.
-Dlaczego niby?? Ty mi nie pozwalasz??
-Tu się z tobą zgodzę.
Wbiłem mu sztylet w serce. Upadł na ziemię.
-Za parę godzin cię od sztyletuję i będziesz mi za to wdzięczny.
Przebrałem się i wziąłem swój
telefon. Były tam takie słodkie smski, że aż mi się wymiotować zachciało. Mieli
się spotkać w Grilu. To nawet dobrze.
Szybko udałem się w tamtą stronę.
Caroline:
Byłam nim zachwycona. Był taki uroczy. Ale był jeden problem, w
mojej krwi było już chyba za dużo alkoholu, bo gdy wstałam nogi zaczęły mi się plątać i gdyby nie ramię Kola na pewno bym upadła.
-Dzięki. -uśmiechnęłam się zalotnie.
-Odwiozę Cię do domu. -zaproponował.
-A może pojedziemy do ciebie?? -co mi strzeliło do głowy.
Nic więcej się nie odezwał. Doprowadził mnie do samochodu i posadził na przednim siedzeniu. Był taki delikatny, a zarazem czułam, że jego serce jest skute grubym lodem, którego nie ma szans już roztopić. Bałam się, że może mnie odtrącić, a tego bym nie przyjęła. Przez telefon wydawał się inny. Ale tego tutaj wolę bardziej.
Usiadł na miejscu kierowcy i spojrzał na mnie.
-Nie zapięłaś pasu.
Nachylił się nade mną sięgając po pas. Obrócił głowę w moją stronę. Nasze usta dzieliły tylko milimetry. Byłam tak bliska poznania, smaku tych gorących ust, które wodziły mnie dziś cały wieczór. Chciałam je poczuć, chciałam zatopić swoją rękę w jego włosach i w końcu to zrobiłam.
************************************
I jest następy rozdział. I jak się podoba??:D Myślę, że nie jest taki zły. Arrr... Sama mam ochotę na Klausa <3 Chciałabym wiedzieć ile osob to czyta ;D więc jakbym mogła was o to prosić, żeby każdy kto przeczyta doda komentarz ;D Przynajmniej krótki ;D. I przepraszam, że nie dodaję długo, ale mam szkolę i strasznie duzo nauki.
Teraz jeszcze idę uczyc się ,,Bajki" Krasickiego. Życzcie mi powodzenia <3
Pozdrawiam <3
Oj, robi się gorąco! Ciekawe jak Klaus zareaguje na zachowanie Caroline... Czekam na nn:)
OdpowiedzUsuń"sexowny tyłek" kocham ten tekst :D super rozdział, ale dlaczego Klaus tak brzydko mówi o Caroline. Drań z niego a takich my dziewczyny lubimy najbardziej ;D ahhh ci faceci :) rozdział super :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzeniu w uczeniu się bajki :)
extra rozdział :D
OdpowiedzUsuńsama mam ochotę na Klausa :D
OdpowiedzUsuńKocham Klausa kiedy jest dupkiem:)Rozdział świetny. Czekam na nn.
OdpowiedzUsuńKlaus<3 mmm sexi dupa.;P
OdpowiedzUsuńkiedy następny ??
następny już zaczynam pisać ;D możliwe, że w poniedziałek już będzie ;D postaram się napisać dłuższy, nie taki krótki <3
UsuńJakiej bajki ? Tez mialam xd ale ja musialam sie nauczyc ich 5 ; / porypalo facie.
OdpowiedzUsuńCo do rozdzialu to moim zdaniem jest genilany ! ;P
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać całości, ale obiecuje, że szybko to nadrobię, a tymczasem zapraszam na yourgrenade.blogspot.com, gdzie pojawił się Rozdział 2. Przyjemnego czytania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozdział genialny, ale mam taką małą radę. Będzie lepiej się czytało gdy będzie np. jeden pytajnik np. ,,-Ty jesteś Kol?" Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog, także jest na podstawie ,,The Vampire Diaries"
http://zycie-oczami-wampira.blogspot.com/
Rozdział świetny, ja oczywiście czytam tego bloga ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie skomentowałam poprzedniego.. a nie, chyba jednak skomentowałam.. nie pamiętam już sama:D No ale czytam każdy i bardzoo się wciągnęłam. Zastanawia mnie tylko czemu Klaus tak mówi o Caroline.. no ale mam nadzieję że to się jeszcze wyjaśni.
Pozdrawiam i czekam na nn. Zapraszam na moje blogi ;)